Dom News > Assassin's Creed 2 i 3: The Pinnacle of Series Writing

Assassin's Creed 2 i 3: The Pinnacle of Series Writing

by Patrick May 04,2025

Jeden z najbardziej kultowych momentów z całej serii Assassin's Creed występuje wcześnie w Assassin's Creed 3 , kiedy Haytham Kenway kończy swoją misję zebrania grupy rzekomych zabójców w Nowym Świecie. Na wczesnych etapach gry gracze są przekonani, że są to sojusznicy, ponieważ Haytham nie tylko włada ukryte ostrze, ale także ucieleśnia charyzmę przypominającą ukochany audyt ezio. Odgrywa rolę bohatera, wyzwalając rdzennych Amerykanów od niewoli i konfrontując się z brytyjskimi Redcoatami. Jednak objawienie pojawia się, gdy wypowiada wyznanie templora: „Niech ojciec ustaleń nas poprowadzi”, narażając go jako templariusza, a nie zabójcę. Ten zwrot jest świadectwem potencjału serii dla narracji i zaskoczenia.

W tym momencie jest przykład siły Assassin Creed 3 w opowiadaniu historii, co stanowi najwyższy punkt w ewolucji narracyjnej franczyzy. Oryginalny Assassin's Creed wprowadził fascynującą koncepcję śledzenia i eliminowania celów, ale zmagała się z rozwojem postaci zarówno dla bohatera Altaïra, jak i jego ofiar. Assassin's Creed 2 poprawiło się w tym bardziej dynamicznym ezio, ale nadal pozostawił swoich antagonistów słabo rozwiniętych, jak widać w przypadku Cesare Borgia w Assassin's Creed: Brotherhood . Dopiero Assassin's Creed 3 , ustawiony podczas rewolucji amerykańskiej, Ubisoft naprawdę zrównoważył rozwój zarówno Huntera, jak i Hunted. Ta równowaga przyczyniła się do bezproblemowego przepływu narracji i harmonijnej mieszanki rozgrywki i historii, wyczynu, który nie został jeszcze dopasowany w kolejnych tytułach.

Niedostatecznie uzasadnione AC3 zawiera najlepszą saldę rozgrywki i historii serii. |. Zdjęcie: Ubisoft

Pomimo pozytywnego odbioru obecnej ery serii zorientowanej na RPG, rosnący sentyment wśród fanów i krytyków sugeruje, że Assassin's Creed ma trajektorię spadkową. Dyskusje na różnych platformach podkreślają potencjalne przyczyny tego spadku, w tym coraz bardziej fantastyczne elementy, takie jak walkę z mitologicznymi postaciami, takimi jak Anubis i Fenrir, wprowadzenie różnorodnych opcji romansowych oraz kontrowersyjne wykorzystanie prawdziwych postaci historycznych, takich jak Yasuke w Creed Shadows . Uważam jednak, że prawdziwy problem leży głębiej-w serii odejście od narracji opartych na postaciach, które zostały przyćmione przez ekspansywne środowiska piaskownicy.

Z czasem Assassin's Creed rozszerzył swoją oryginalną formułę adventury akcji o elementy RPG, takie jak drzewa dialogowe, systemy poziomowania oparte na XP oraz funkcje takie jak skrzynki z łupami i dostosowywanie sprzętu. Jednak w miarę, jak gry rosły, często czuli się mniej satysfakcjonujące. Nie tylko liczne misje poboczne obejmujące wieże wspinaczkowe i znalezienie przedmiotów przyczyniają się do tego poczucia wzdęcia, ale także ucierpiała podstawowa historia. Podczas gdy Assassin's Creed Odyssey ma większą treść niż Assassin's Creed 2 , większość z nich wydaje się mniej wyrafinowana i wciągająca.

Dodanie wyboru gracza poprzez dialog i działania, podczas gdy teoretycznie zwiększając zanurzenie, często powoduje odwrotny efekt. Dłuższe scenariusze, aby pomieścić różne scenariusze, mogą wydawać się mniej wypolerowane niż te o bardziej skoncentrowanej narracji, rozcieńczając rozwój postaci i powodując, że interakcje z NPC są mniej autentyczne. Kontrastuje to ostro z bardziej skoncentrowanymi na postaci narracji z epoki Xbox 360/PS3, w której znajdowały się jedne z najbardziej pamiętnych pism w grach. Z namiętnej deklaracji Ezio „Nie podążaj za mną ani nikogo innego!” Po pokonaniu Savonaroli, z przejmującymi ostatecznymi słowami Haythama Kenwaya do jego syna Connora:

„Nie myśl, że mam zamiar pieścić twój policzek i powiedzieć, że się myliłem. Nie będę płakać i zastanowię się, co mogło być. Jestem pewien, że rozumiem. Mimo to jestem z ciebie dumny. Wykazałeś wielkie przekonanie. Siła. Odwaga. Wszystkie szlachetne cechy. Powinienem był cię zabić dawno temu.”

Haytham Kenway jest jednym z najbogatszych złoczyńców Assassin's Creed. |. Zdjęcie: Ubisoft

Złożoność narracyjna również z czasem zmniejszyła się. Współczesne gry często upraszczają moralną dychotomię do zabójców, którzy są dobrymi, a templariusze złe, podczas gdy wcześniejsze tytuły zagłębiły się w szare obszary między dwiema frakcjami. W Assassin's Creed 3 każdy templarium Connor pokonuje jego przekonania. William Johnson sugeruje, że templariusze mogli zapobiec ludobójstwu Indianom, Thomas Hickey odrzuca cele zabójców jako nieosiągalne, a Benjamin Church twierdzi, że perspektywy mają znaczenie, a Brytyjczycy postrzegają się jako ofiary. Sam Haytham podważa zaufanie Connora do George'a Washingtona, przepowiadając przyszłość, w której Ameryka może być tak uciążliwa jak monarchia, z którą zbuntował się - przewidywanie wzmocnione objawieniem, że Waszyngton, a nie Charles Lee, nakazał spalanie wioski Connora. Ta moralna dwuznaczność pozostawia graczy więcej pytań niż odpowiedzi, zwiększając głębię narracji.

Zastanawiając się nad historią franczyzy, jasne jest, dlaczego utwór „Ezio's Family” ze ścieżki dźwiękowej Assassin's Creed 2 , skomponowanej przez Jespera Kyd, stał się tematem serii. Oddaje nie tylko ustawienie renesansowe, ale osobistą stratę i traumę doświadczaną przez Ezio. Podczas gdy Modern Assassin's Creed Games wyróżnia się w budowaniu światowym i grafice, mam nadzieję, że serial powróci do swoich korzeni, koncentrując się na intymnych, opartych na postaciach historii. Jednak w branży coraz bardziej faworyzujących rozległe piaskownicy i modele usług na żywo, taki zwrot może nie być zgodny z obecnymi strategiami biznesowymi.

Popularne gry